Farmacja należy do kierunków medycznych. Przedmioty realizowane podczas studiów opierają się na naukach biologicznych/chemicznych/fizycznych/matematycznych. Oczywiście na studiach zdobywamy również wiedzę z zakresu psychologii, socjologii, informatyki,a także nie obędzie się bez lekcji wf-u :)
Uważam, że studia farmaceutyczne są dość ciężkie. Musimy posiadać wiedzę z wielu dziedzin. Nie ukrywam,że najlepiej radzą sobie osoby z umysłami ścisłymi. Zaliczenie biofizyki, chemii fizycznej czy matematyki nie jest dla nich problemem. Słaba znajomość chemii może okazać się kamieniem milowym na drugim roku, gdzie przerabiamy aż 4 rodzaje chemii! (chemia organiczna, chemia analityczna, chemia fizyczna i biochemia). Nie wyobrażam sobie,aby student farmacji byłby słaby z matematyki. Matematyka pojawia się niemal na każdym przedmiocie. Ciągle trzeba coś policzyć, zrobić raport z obliczeniami.
Umiejętności chemiczno-matematyczne są najważniejsze na tych studiach.
Znajomość biologii nie jest nam aż tak potrzebna. Oczywiście pojawiają się przedmioty biologiczne: np. botanika, genetyka, fizjologia. Jednak tutaj wystarczy przysiąść i wkuć na pamięć pół podręcznika, aby bez problemu zaliczyć przedmiot.
Niestety,przedmioty ścisłe trzeba już zrozumieć.
Oczywiście najważniejsza na tych studiach jest ciężka praca.
Po pierwsze trzeba być systematycznym. Chociaż nie mamy innego wyboru.Studia te to niekończące się kolokwia, wejściówki, czasami i wyjściówki, raporty. Wiedza sprawdzana jest na bieżąco. Jednak nie oznacza to, że na egzaminach jest wówczas łatwiej. Niestety nie! Wiedza sprawdzana na egzaminie często nie pokrywa się z zagadnieniami przerabianymi na ćwiczeniach.
Na pewno trzeba być wytrwałym. Często na tych studiach jest "pod górkę". To co, że uczyłam się cały weekend. Wcale nie mam pewności, że zdam koło. Mam wrażenie, że prowadzący nie układają testu po to,aby sprawdzić naszą wiedzę, lecz niewiedzę :) Zaliczenia poprawkowe to normalność. Nie należy się jednak tym przejmować i popadać w depresję.
Również dobrze jest być cierpliwym i wyrozumiałym. Często uczymy się różnych bezsensownych rzeczy tylko po to,aby zdać i zapomnieć. Jednak nie mamy innego wyjścia jak się tego nauczyć.
Sądzę, że farmacja jest przyjemniejsza dla osób, które nie lubią wkuwać na pamięć. Tutaj większość rzeczy można zrozumieć, obliczyć,napisać reakcję. Osoby, które mają świetną pamięć i uwielbiają uczyć się tzw. "słowo w słowo" z podręcznika, bardziej spełnią się na medycynie.
Według mnie osoby, które lubią chemię i matematykę odnajdą się na farmacji. Biologii jest tutaj niewiele, więc pasjonaci nauk przyrodniczych mogą być zawiedzeni.
Niewątpliwie najbardziej liczy się trud i włożona praca. Sukces przyjdzie sam ! :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz