Tak naprawdę czuję,jakby to było wczoraj, a nie już dwa lata temu !
Muszę przyznać, że nie byłam mocno przestraszona ani zestresowana. Po prostu ciekawiło mnie jak to wszystko będzie wyglądać, czy dużo będzie nauki i czy dam radę...
Studenci pierwszego roku farmacji w Bydgoszczy są szczęściarzami, bowiem pierwszy rok jest bardzo prosty. Szczególnie semestr letni. W kolejnych latach jest troszkę gorzej...:)
Postaram się pokrótce omówić przedmioty i zwrócić uwagę, gdzie należy się bardziej przyłożyć :)
ANATOMIA Dla przyszłych lekarzy najważniejszy i najtrudniejszy przedmiot na pierwszym roku. Dla Nas przyszłych farmaceutów lekkie i przyjemne zajęcia. Odbywają się one w prosektorium na ulicy Łukasiewicza co dwa tygodnie. Na zajęcia trzeba być przygotowanym, gdyż czeka nas krótka wejściówka w postaci zadań zamkniętych. Każdą trzeba zaliczyć, ale bez obaw. Można kilkakrotnie do nich podchodzić. Na zajęciach przyglądamy się preparatom. Zdecydowanie trwają one za krótko :) Na naszym kierunku wymagana jest jedynie bardzo podstawowa znajomość anatomii. Nikt od nas nie wymaga za wiele.
Niektórzy obawiają się prosektorium, jednak dla mnie nie ma tam nic strasznego. Bez obaw :)
Na zajęciach wymagany jest biały fartuch, rękawiczki, czepek na głowie (ważny!) i obuwie na zmianę (mogą być białe trampki ).
Nie piszemy egzaminu. Ocena wystawiana jest na podstawie ocen z wejściówek:)
BIOFIZYKA Na początku może przerażać :) Na ćwiczenia trzeba się przygotować na wcześniej wyznaczony temat. Trzeba zrobić krótką notatkę i się ją nauczyć, gdyż prowadzący mogą zapytać o podstawowe informacje. Ważne, aby zwrócić uwagę na zagadnienia zawarte w instrukcji do ćwiczeń. O to jesteśmy najczęściej pytani :) Z ćwiczeń zaliczamy dwa kolokwia. Niektórzy pisemnie, inni ustnie- zależy od prowadzącego :) Ja miałam oba ustne, które bardzo miło wspominam :)
Jeśli chodzi o egzamin to sprawdzane są tam informacje tylko i wyłącznie z wykładów. Moja rada- chodzić na wykłady i wszystko notować, z naciskiem na WSZYSTKO ;) Szczególnie ważne są różnego rodzaju schematy, wzory. Nie miałam do biofizyki żadnej książki, uczyłam się tylko z wykładów i zrobiłam giełdy- zdałam na 5 :)
BIOLOGIA I GENETYKA Przedmiot najważniejszy w semestrze zimowym. Trzeba najbardziej się do niego przyłożyć, bo można przez niego odpaść :(
Omawiane są zagadnienia dotyczące genetyki jak i parazytologii. Na ćwiczeniach nie ma wejściówek. Ale są dwa kolokwia- trzeba z nich otrzymać średnią ocen 3, aby bez problemu podejść do egzaminu.
Kolokwia jak i egzamin składają się z zajęć zamkniętych. Wykłady są obowiązkowe, ale ciekawe i pomocne. Dla mnie był to przedmiot najtrudniejszy na pierwszym roku. Może dlatego, że nie przepadam za biologią? :)
CHEMIA OGÓLNA I NIEORGANICZNA Przedmiot ważny, szczególnie w semestrze letnim. Niestety u nas kilka osób pożegnało się ze studiami przez chemię...
W semestrze zimowym ćwiczenia polegają na wykrywaniu anionów i kationów. Muszę przyznać, że te ćwiczenia na początku strasznie mnie stresowały. Ciężko mi było rozróżnić kolory, osady.Przy końcu trochę je polubiłam. Grunt to mieć dobrze wypełnione tabelki :)
W semestrze letnim na ćwiczeniach liczyliśmy różne zadanka chemiczne ( miód na moje serce :))
Na egzamin radzę przeczytać uważnie prezentacje z wykładów ( nasz rocznik je otrzymał), nauczyć się dobrze tabelek z wykrywania anionów i kationów, no i opanować zadanka:)
HISTORIA FILOZOFII I JĘZYK ŁACIŃSKI Nie ma co tu dużo opowiadać. Na zajęcia trzeba uczęszczać, przygotowywać się na kolokwia. Nie ma tu nic strasznego :) Wymagane są podstawowe informacje :)
MATEMATYKA I STATYSTYKA Jak ktoś ma problem z matematyką to będzie musiał trochę sie pouczyć. Pomocne są lekcje online eTrapeza :) Dzięki Niemu każdy zda egzamin na farmie :)
Na ćwiczeniach głównie rozwiązywaliśmy zadanka. Największe problemy stanowią chyba całki i pochodne, które przewiną się także na drugim roku :(
BOTANIKA Przedmiot przyjemny, czasami nudny. Zabiera trochę czasu, trzeba się uczyć, ale nie ma tu nic bardzo trudnego. Wystarczy być pilnym i uczyć się w miarę na bieżąco. A co na tej botanice robimy? Głównie poznajemy morfologie roślin, uczymy się różnych gatunków, działań leczniczych, chodzimy do ogrodu botanicznego, robimy zielnik. Dla mnie, osoby, która nie fascynuje się roślinami był to przedmiot do zaliczenia i zapomnienia.
Egzamin składał się z części ustnej i pisemnej. Oba do przejścia przy odrobinie szczęścia i nauce :)
PSYCHOLOGIA I SOCJOLOGIA Nie ma chyba łatwiejszych przedmiotów:) Wystarczy uczęszczać, zrobić prezentacje i napisać krótkie i łatwe kolokwium :)
 
 
 
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz